Tak sobie dzisiaj postanowiłam dodać posta, który ukaże mój nieogar na głowie, już się zastanawiam co zrobię w dniu ślubu jeżeli moje niesforne włosy, będą wyglądać tak jak dzisiaj. Jak ogarnąć taką szopę ??? może ktoś pomoże.
Hmm, może bardzo naturalnie: skręcić je odrobinę mocniej - kręcone się nie rozpadają - i z luźnych loków lub fal zrobić delikatne upięcie koka, by nie przeszkadzały w tańcu i zabawie. Do niego można dodać kwiaty lub wianek by podkreślić wiejski charakter imprezy.
Też tak myślę, zrób z tego co masz jakąś lekko ogarniętą fryzurkę, artystyczny nieład na głowie to wręcz wygoda, nie musisz się martwić że coś się zepsuło z misternej fryzurki. Myślę, że w całej ślubnej oprawie będziesz tak ładnie wyglądała, że wcale nie musisz mieć fryzury odbiegającej od rzeczywistości . przejrzyj fotki ze swoich sesji, przecież ślicznie wyglądasz w swoich niesfornych włosach :) one przecież dodają uroku Twojej urodzie :)
To jest mój TV :) mój K. ma swojego samsunga, ale podłączonego pod kompa, więc jak gra w gry to niestety nie mogę nic oglądnąć, ale jak go nie ma, to oglądam na Samsungu:)
Jeżeli bardzo Ci zależy na tym, żeby w dniu ślubu wyglądać inaczej to ok :), ale dobrze to przemyśl - wybierz się na kilka próbnych fryzur ślubnych i zastanów się czy np. w wyprostowanych włosach jest Ci ładnie i czy dana fryzura pasuje do klimatu i motywu ślubu/wesela. Mnie i mojemu mężowi zależało akurat na tym, żeby wyglądać jak na co dzień no bo po co "przebierać się" za kogoś kim się nie jest? ;), a efekty które są tu: http://www.bialeinspiracje.pl/?p=42262 - widziałaś ;)
Hmm, może bardzo naturalnie: skręcić je odrobinę mocniej - kręcone się nie rozpadają - i z luźnych loków lub fal zrobić delikatne upięcie koka, by nie przeszkadzały w tańcu i zabawie. Do niego można dodać kwiaty lub wianek by podkreślić wiejski charakter imprezy.
OdpowiedzUsuńTyle że ja mam naturalnie kręcone włosy na codzień, wolałabym coś co odbiega od rzeczywistości codziennej
UsuńTeż tak myślę, zrób z tego co masz jakąś lekko ogarniętą fryzurkę, artystyczny nieład na głowie to wręcz wygoda, nie musisz się martwić że coś się zepsuło z misternej fryzurki. Myślę, że w całej ślubnej oprawie będziesz tak ładnie wyglądała, że wcale nie musisz mieć fryzury odbiegającej od rzeczywistości . przejrzyj fotki ze swoich sesji, przecież ślicznie wyglądasz w swoich niesfornych włosach :) one przecież dodają uroku Twojej urodzie :)
UsuńBoje się , że ktoś pokusi się o sformułowanie, że poszłam na ślub(który przecież zdarza się raz w życiu) w naturalnym buszu na głowie:P
UsuńFajny macie TV :))
OdpowiedzUsuńTo jest mój TV :) mój K. ma swojego samsunga, ale podłączonego pod kompa, więc jak gra w gry to niestety nie mogę nic oglądnąć, ale jak go nie ma, to oglądam na Samsungu:)
UsuńAle po co coś robić, gdy tak wyglądasz naprawdę ślicznie :)!
OdpowiedzUsuńDziękuję, ale jednak warto wyglądać w tym ważnym dniu nieco inaczej:)
UsuńJeżeli bardzo Ci zależy na tym, żeby w dniu ślubu wyglądać inaczej to ok :), ale dobrze to przemyśl - wybierz się na kilka próbnych fryzur ślubnych i zastanów się czy np. w wyprostowanych włosach jest Ci ładnie i czy dana fryzura pasuje do klimatu i motywu ślubu/wesela.
UsuńMnie i mojemu mężowi zależało akurat na tym, żeby wyglądać jak na co dzień no bo po co "przebierać się" za kogoś kim się nie jest? ;), a efekty które są tu:
http://www.bialeinspiracje.pl/?p=42262 - widziałaś ;)